Zakochałam się...

Wiem, że to jest blog o LPS itd. ale nic się nie stanie jeśli raz napiszę o tym, że się zakochałam <3 Wiem, że średnio Was to interesuje, ale cóż... Teraz muszę jeszcze go poderwać itp. ale to będzie MEGA trudne, bo on jest z innej klasy. Raz już chodziłam z chłopakiem z innej klasy i jakoś poszło bez oporów. Ale największy problem polega na tym, że on jest taki... inny. Może dlatego, że jest ukraińcem czy kimś tam. I tez dlatego, że moja przyjaciółka (z niewiadomych przyczyn) go prześladuje krzycząc za nim: "NIE KITUJ, NIE KITUJ". Może dlatego, że ma na imię... Nikita. :) Wiem, że śmiesznie, ale to nie problem. To, że ona tak za nim wrzeszczy jest STRASZNIE denerwujące. Od jutra myślimy z Julą nad "PPFCZ5C", czyli Planem Poderwania Fajnego Chłopaka Z 5 C. Będzie trudno, oj trudno. Ale np. jak szłam sobie z Magdą (nie kituj!) korytarzem to on się na mnie spojrzał i tak się gapił bardzo długo aż skręciłyśmy. Może mu się podobam? Ach mój urok osobisty ;p (tak by powiedziała taka durna Ada). To byłby mój trzeci chłopak... Ciężko będzie zacząć z nim chodzić, bo ja go w ogóle nie znam! 

No, ale trudno. Będę próbować! (Jula przygotuj się na opracowywanie PPFCZ5C!!!!)

Ale dużo liter XD :D

PS. Mam już 30 LPS'ów!!!!