To dopiero 60 figurek, a ile było roboty z ustawianiem :D Podczas przemowy Boston mówił o tym, że Hania i Jacek mają już rok, opowiedział historię LPS Viva Town i zaprosił na posiłek...
Figurki miały usiąść przy stole, ale jak widzicie zajęły mi całe biurko :)
Boston i Christy usiedli na honorowym miejscu, a potem zabrakło jedzenia, wiec musieli się dzielić :D
Następnie odbyły się zabawy dla dzieci i dorośli mogli porozmawiać i zrelaksować się.
Ptaki urządziły sobie pogaduchy na tarasie :D
Marzia bujała się ze swoją córeczką :3
Chłopaki jeździli na deskorolkach...
A Missy zabawiła się w małpę :D
Piggy bujała w oponie swojego synka Masona i jego koleżankę Dipsi
Clem odopoczywała w hamaku...
A myszki bawiły się na placyku dla chomików :3 Greg w kółku ;)
Manny ładuje się do rury.
Rowley przygotowuje się do zjazdu...
I Rowley kończy zjazd... :)
Ciekawostka: Aby zrobić to zdjęcie próbowałam przez 15 min. przykleić Rowleya taśmą klejącą do zjeżdżalni :D
Potem wszyscy poniżej 17 lat musieli pójść do domów, a reszta została na imprezie.
Oto parę fotek:
Ogólnie Dzień LPS spędziliśmy bardzo fajnie c:
Papatki ;3
MLPS